Floral print czyli wzór maleńkich kwiatuszków na całej
powierzchni materiału pojawił się dobre kilka lat temu. W sklepach zaczęły się
wtedy pojawiać takie "naciapkane" koszulki i bluzki. Następnie były
dodatki - broszki, opaski, spinki do włosów, paski itp. Do dzisiaj ten motyw
zmienił się tak bardzo, że - tak jak niegdyś uważałam - stracił swój status
"tylko dla odważnych". Ubrania, na których nadrukowane są
kwiaty, owoce lub ogólnie jedzenie zagościł do sklepów i pojawia się na każdej
nawet maleńkiej powierzchni materiału. Do tej pory kojarzył mi się ze wzorem
pidżamowym albo ubraniami dla dzieci, a tu proszę, okazuje się, że elegancka
sukienka w wielkie cytryny nadaje się na wyjście i nawet w najmniejszym stopniu
nie przypomina pidżamy. Duże żółte gruszki i jabłka w koszu to wzór, jaki
pamiętam z obrusu mojej babci – teraz szyte są takie spodnie i żakiety. Im
bardziej wymyślne wzory tym bardziej unikatowy wygląd. Ale też tym większe
ryzyko wpadki i efektu przerysowania. Można bardzo łatwo przesadzić i być jak kolorowa
plama na horyzoncie. Poniżej przedstawiam przykłady z wyszukiwarki, jak
obchodzić się z kolorami i wyglądać smacznie tej wiosny.
Floral print is a motif that covers the total
surface of the material with a bunch of small little flowers. It was so fashionable
a few years ago. This kind of print has appeared on various shirts and blouses
in all shops those times. Later the accessories like belts , brooches,
hairbands or other hair accessories were covered with this motif. By now it has
changed its status of being only for brave trendsetters and become more famous
also as fruits or food print. Honestly I associated it only with pyjamas or clothes for kids. Surprisingly I would accept going out
wearing a smart dress printed with big
yellow lemons. I can still remember a pattern of my grandmas tablecloth with
big pears or a basket with apples on it. Today we find trousers and jackets
patterned like this and nobody is surprised at them. The more fancy pattern the
more unique the outfit becomes. But be careful, it is very easy to exaggerate
and look like a big one colored spot. Below you can see some examples sourced
in the browser how to look good and tasty this spring.
Abstrahując od ubrań, zaczyna się sezon na truskawki! Może w tym sezonie staną się one moim nowym print'em. Legginsy czy torebka w owoce to raczej nie mój styl, ale kolorową marynarką założoną na gładką sukienkę bym nie pogardziła :)
I was
thinking of strawberries to look good as a new spring print. Leggings or a
handbag covered with fruits are not for me but I would not say no to a colorful
jacket with some plain dress :)
5 Dzisiejszy lunch!
_____________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz