Piękna pogoda zachęca do wyjścia na dwór. Na wrocławskim
rynku pojawili się handlarze, grajkowie uliczni i inni zaczepialscy. Uwielbiam,
kiedy robi się tam tak tłoczno i głośno.
Moja dzisiejsza stylizacja nie nawiązuje jednak do
luźnego i zwiewnego stylu na spacer. Dopasowane spodnie ¾ i koszula w zimnym kolorze - tak najchętniej
ubieram się na co dzień do biura. Nie przepadam za tak zwanym
"mundurkiem", kojarzy mi się to z podstawówką, kiedy zmuszano nas do
galowego stroju. Sama koszula natomiast dodaje elegancji a luźna i zwiewna
pomoże ukryć to, czego nie lubimy. Do tego beżowa marynarka, bo rano nie jest
jeszcze tak ciepło. Szpilki ze zdjęcia są moimi ukochanymi butami. Nigdy ich
nie wyrzucę ani nie oddam choćby nie nadawały się już do niczego. Pasują do
wszystkiego, nie są za wysokie i co najważniejsze, są megawygodne. Nadają się
do każdych spodni wszelakiej długości, sukienek i spódnic a kolor pozwala
łączyć je ze wszystkim.
Jeszcze parę słów do czerwonych spodni. Wróciły do łask
dwa lata temu i nadal są modne. Uważam, że może je nosić każdy, bo to nie kolor
nas pogrubia tylko długość i krój grają ważną rolę. Moje kończą się w połowie
łydki, ale długość 7/8, czyli w okolicach kostki też by się tu
sprawdziła.
Nice
spring weather encourages people to get outdoors. The market in Wroclaw became
crowded by tradespeople and musicians. I love the time when it becomes
overcrowded and loud.
My today’s
outfit does not refer to a loose weightless style for a walk. Close-fitting
trousers of ¾ length and a shirt in a cold color – this is the way I look
preferably when I go to the office. I don’t like the so called uniform that was
so boring to wear in the primary school during school events. The shirt itself
could be smart or loose-fitting. I am also wearing a beige jacket as it is still
windy. I would like to say a few words about my beige heels in the picture.
They are my lovely shoes that fit every outfit. Not too high and very
comfortable. I will never give or throw them away, never!
Red pants
were so trendy two years ago but I think they still are. They are meant for
everybody because it is not the color that makes us fat but the length and
shape. Mine are ¾ it means calf-length but I would also like an outfit with a
length of 7/8 – ankle-length.
5 BERSHKA blouse 5 H&M trousers 5 STRADIVARIUS jacket 5 I AM watch
5H&M bracelet 5 ATMOSPHERE belt
_____________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz